Z pewnością przyzwyczailiśmy się do widoku typowych kas fiskalnych, które spoczywają na ladach w wielu punktach handlowo-usługowych. Tymczasem urządzenia stworzone do rejestrowania obrotu i zarządzania działalnością gospodarczą potrafią się między sobą bardzo różnić. Podobnie zresztą, jak same firmy, z którymi mamy styczność. Co więcej, istnieją modele szczególne, wyróżniające się na tle wszystkich innych technologii sprzedaży tego rodzaju – np. Elzab K10. Dlaczego właśnie o nim mowa?
Zamiast klawiatury… ekran dotykowy!
Nietrudno spotkać się z opinią, że wspomniany model marki Elzab przypomina w sposobie obsługi i funkcjonowania dzisiejsze technologie mobilne, czyli popularne smartfony. To za sprawą zarówno niedużych gabarytów urządzenia, jak i jego najbardziej zauważalnej jakości. Jest bowiem jedno zasadnicze rozwiązanie, którym wyróżnia się ta kasa fiskalna. Dotykowa klawiatura i ekran dotykowy w jednym, pozwalający dodatkowo wyświetlać kody QR. I podobnie jak w smartfonach, przy K10 możemy liczyć na przyjazną, intuicyjną obsługę urządzenia. Przyciski na wyświetlanej klawiaturze zmieniają się kontekstowo i znakomicie reagują na dotyk (nawet, gdy dłonie są w grubszych rękawiczkach), umożliwiając szybkie wprowadzanie danych oraz wywoływanie potrzebnych funkcji. Podświetlany ekran TFT 4,3” działa w kolorze, zatem gwarantuje dobrą widoczność wszystkich komunikatów.
Przygotowana na zmienne warunki pracy
Wspomnieliśmy już, że K10 przywołuje na myśl powszechne smartfony także za sprawą swoich niedużych gabarytów (choć oczywiście, nie można tu mówić o porównaniu kasy do telefonu w stosunku 1:1). W istocie, model ten został przystosowany do realizacji zadań służbowych w trybie mobilnym. Małą K10 można z łatwością obsługiwać „w powietrzu”, nie czując przy tym szybkiego zmęczenia. Kasa nie sprawia też problemów, jeśli chodzi o przenoszenie jej z miejsca na miejsce czy przechowywanie (urządzenie spokojnie mieści się w samochodowym schowku). Ponadto, nie tylko małe wymiary i lekkość konstrukcji to potwierdzają. Model marki Elzab posiada szereg rozwiązań zapewniających wysoką wytrzymałość kasy – na intensywne użytkowanie, długi pobyt w trasie, częste podróże i zmienne warunki atmosferyczne. W tym kontekście należy wspomnieć o szczelnej, solidnej, dwukomponentowej obudowie, wewnętrznym wzmocnieniu, dodatkowo chroniącym podzespoły przed uszkodzeniami mechanicznymi, a także antypoślizgowej powłoce obudowy z elastomeru. Ta ostatnia powoduje, że kasa fiskalna pewnie leży w dłoniach, a także nie ślizga się po powierzchni lady sklepowej. Nie można zapomnieć też o bardzo wytrzymałym ekranie, odpornym na zarysowania czy wilgoć.
Oczywiście, Elzab K10 oferuje szereg innych, praktycznych rozwiązań, jak zapis kopii paragonów w formie elektronicznej, wydajny akumulator czy opcja szybkiego backupu danych (przez port USB), zasilania w samochodzie lub obsługi usług czasowych. Wszystko to razem sprawia, że opisywana kasa fiskalna, mimo kolejnych nowinek technologicznych, wciąż cieszy się dużą popularnością wśród polskich przedsiębiorców.
Właśnie! To w niej najlepsze, że jest na tyle czuła, by obsługiwać ją w rękawiczkach, i na tyle wytrzymała, że opiera się wodzie i zarysowaniom 🙂
zgadzam się z przedmówcą 🙂 w ogóle bardzo mi się podoba w niej to, jak udało się połączyć fajne rozwiązania i SUPER design z solidnością, wytrzymałością, „topornością” w odpowiednim tego słowa znaczeniu, czyli że naprawdę jest w stanie znieść trudy pracy w różnych warunkach.